Niektóre rośliny są naprawdę wymagające i kłopotliwe. To takie “królewny”, które błyszczą tylko wtedy, gdy się przy nich chodzi, dogląda i dogadza.
Poniżej zobaczysz drugie nagranie, z serii o ogrodzie bez wysiłku, w którym wymieniam kilka grup roślin wymagających i czasochłonnych bardziej niż inne.
Pierwsze nagranie z tej serii dotyczyło nieco innej perspektywy i zmiany podejścia, jeśli chodzi o pracochłonność i bezobsługowość ogrodu. Warto zobaczyć je w pierwszej kolejności.
Zapraszam do oglądania i komentowania!
Wolisz czytać? Pod wideo znajduje się wersja tekstowa.
Rośliny wymagające — czy sadzić je w ogrodzie?
Trudne rośliny
Rośliny wymagające sporo uwagi i troski, to np.:
- róże
- rośliny egzotyczne
- rośliny nie w pełni mrozoodporne
- cebulowe wymagające wykopywania
- jednoroczne
- drzewka owocowe
- rośliny “śmiecące”
- ekspansywne.
Dokładniej omawiam je w nagraniu powyżej.
Są piękne. I to jeszcze jak!
Ale tylko pod warunkiem, że o nie dbasz i poświęcasz im czas.
Czy to oznacza, że należy z nich zrezygnować? Nie sadzić ich w swoim ogrodzie?
Decyzja należy do Ciebie.
Ale jeśli nie masz za dużo czasu na pielęgnację, to zastanów się nad ograniczeniem ilości roślin wymagających lub zamianą ich na podobne, a mniej kłopotliwe.
Szukaj sposobu
Weź pod uwagę to, że niektóre grupy roślin wymagają więcej uwagi tylko w określonej porze roku. Tak jest np. z drzewami liściastymi, przy których czeka Cię zagrabianie jesienią, ale przez resztę roku masz spokój.
Lubisz zagrabiać? No to masz problem z głowy. Drzewa liściaste nie będą tymi, których będziesz się wystrzegać.
Nie lubisz zagrabiać, a drzewa chcesz mieć? Uruchom kreatywne myślenie.
- Możesz zlecić to zadanie komuś, kto to lubi. Może dzieciom? Ja jako dziecko nie znosiłam sprzątać liści, ale potrafię sobie wyobrazić, że inne mogą to lubić.
- Może, zamiast grabi użyć kosiarki? Z doświadczenia wiem, że to skuteczny sposób. Jedyny mankament w tym, że trawa jesienią rośnie powoli i nie wymaga równie częstego koszenia jak opadanie liści.
- Gatunek też ma znaczenie. Czym innym jest sprzątanie i zastanawianie się co zrobić z liśćmi np. orzecha włoskiego (najłatwiej się zbiera ręcznie), a co z drobnymi liśćmi brzozy (u mnie, zwykle wiatr je gdzieś wywiewa, więc nie ma co grabić).
Wiesz już o co mi chodzi? Niech rzeczywistość Cię nie ogranicza. Szukaj rozwiązań, alternatyw, innowacji 🙂
Liczy się świadomość
Kiedy wiesz na czym stoisz i ile czasu będą wymagały od Ciebie poszczególne typy roślin, to możesz zdecydować czy chcesz je mieć, czy nie.
Może zmniejszysz ilość roślin wymagających?
Jak widzisz, potwierdza się moja teza, z poprzedniego nagrania, że ogrody bezobsługowe się projektuje. Im bardziej świadomie, a mniej spontanicznie będziesz kupować rośliny, tym większa szansa na ogród bez wysiłku.
Ale jak konkretnie zaprojektować bezproblemowy ogród?
Jest na to prosty sposób, przedstawiony w kursie “Ogród bez wysiłku”. Jest to jedyne szkolenie na polskim rynku uczące planowania ogrodu, w oparciu o czas i wysiłek, jaki możemy mu poświęcić!
Współautorem kursu jest Pan Grzegorz Majda z Zielonego Pogotowia.
Kurs “Ogród bez wysiłku”
W kursie poruszymy takie zagadnienia jak:
- planowania ogrodu mało wymagającego,
- dobierania do niego roślin,
- zakładania ogrodu,
- ułatwienia sobie zabiegów pielęgnacyjnych.
I lekcja petarda – jedyny skuteczny sposób na skrzyp! Odkryłam go po latach bezskutecznej walki z tym chwastem. Jeśli działa na skrzyp, który jest niezniszczalny, to zadziała też, na każdy inny chwast.
Zobacz bezpłatną lekcję z kursu oraz pakiet dodatkowych materiałów (w tym zestawy roślin do różnych warunków), w ZIELONEJ BAZIE
W komentarzu napisz: czy przydałby Ci się kurs “Ogród bez wysiłku” i czy czujesz, że to szkolenie pomogłoby Ci ogarnąć ogród?